Cicho i bezpiecznie.

Wybrałam się rano i wieczorem na spacer. Obiecuję sobie od kilku dni, że wybiorę się do lasu, kiedy będzie mgliście, ale nic z tego nie wychodzi. Podejrzewam, że stanie się to dopiero w wakacje, gdy drzewa otoczone będą masą liści, a tak bardzo chcę zrobić je teraz, kiedy tych liści nie ma. Może kiedy dzień będzie trochę dłuższy. Wszystkiego dobrego w nowym roku! :-)

Bardzo potrzebuję koszuli. Ughr. Muszę iść na zakupy jak najszybciej >.<

Zimowy dzień. Dzisiaj nie padał śnieg, ale kilkanaście dni temu tak. Wyszłam wtedy na spacer, bo czułam, że drugi taki dzień szybko się nie zdarzy. Zabrałam ze sobą aparat i zrobiłam kilka zdjęć. Dużo zdjęć robiłam kotkom, bo chodziły za mną. Kochane maluszki. Liczę na to, że niedługo spadnie śnieg i będę mogła iść pozjeżdżać na sankach.